Dlaczego warto leczyć dysleksję już od najmłodszych lat?

Pięciolatka, która ma problemy ze swobodnym poznawaniem liter i dopasowywaniem do nich dźwięków, niedługo może stać się siedmiolatką, która ma poważny problem z czytaniem. W późniejszym wieku może stać się nieśmiałym dzieckiem, które woli chować się w szkolnej łazience niż przeczytać coś na głos w klasie. A jako dorosła osoba, której czytanie zajmuje czas – może mieć problemy z ukończeniem szkoły i zdobyciem pracy. Dlatego w przypadku dysleksji – nie ma co czekać.

Co to jest dysleksja?

Dysleksja to zaburzenie neurorozwojowe charakteryzujące się trudnościami z dekodowaniem słów lub możliwością zrozumienia, jak wygląd słowa łączy się z jego brzmieniem. Niezależnie od wzroku lub ogólnego intelektu, osoby z dysleksją wykazują trudności zarówno w czytaniu, jak i pisowni, a także w poprawnym wysławianiu się – wiele zależy od stopnia zaburzenia. Społeczeństwo i rodzina powinni więc zrobić wszystko, aby w jak najszybszym czasie zdiagnozować dysleksję oraz pomoc dziecku w odpowiednim wieku poradzić sobie z jej problemem. Osoby z dysleksją w młodym wieku często zgłaszają, że podczas próby czytania widzą „ przeskakujące ” litery. Jeśli to zbagatelizujemy, utrudnimy dziecku  życie na każdym poziomie, także społecznym. Uczniowie z dysleksją muszą ciężej pracować, aby dogonić swoich rówieśników, co prowadzi do frustracji, niskiego poczucia własnej wartości i niepokoju. To problemy, które mogą towarzyszyć im również w dorosłości.

Leczenie dysleksji – ogólne informacje

Na dysleksję może nie być lekarstwa, ale można zapobiec trudnościom w czytaniu i złagodzić opóźnienia rozwojowe. Specjalni pedagodzy mogą pomóc uczniom pokonać codzienne wyzwania, zwracając uwagę na ślady, jakie pozostawia w dziecku dysleksja. Pomoc z trudnościami w dobieraniu właściwych słów, zapamiętywaniu sekwencji literek, wymawianiu ich lub rozumieniu słów jest nieodzowna. Gdy uczeń zostanie zidentyfikowany jako zagrożony dysleksją, nauczyciel może zastosować szereg metod nauczania, aby poprawić jego umiejętności czytania oraz nie narażać go na stres i złą opinię wśród zdrowych rówieśników.

Im szybciej tym lepiej

Opóźnienie nie tylko w samym czytaniu, ale także łączeniu brzmień i kojarzeniu słów z dźwiękami oraz rozumieniu ich wiąże się z ryzykiem, że dziecko unikać będzie czytania, a dysfunkcja tylko się pogłębi. Jednak to właśnie ćwiczenia i praca z dzieckiem są kluczem do sukcesu. Większość ćwiczeń dla dyslektyków dopasowana jest do ich możliwości w konkretnym wieku, trzeba tylko po nie sięgać. Ważne, aby pozostać czujnym na zmagania swojego dziecka lub ucznia i nie wykluczać możliwości wystąpienia zaburzenia. Im szybciej postawiona zostanie diagnoza, tym szybciej Twoje dziecko może uzyskać pomoc i tym bardziej prawdopodobne jest, że zapobiegniesz jego niskiej samoocenie oraz uwrażliwisz środowisko dziecka na jego problemy, aby nie stały się obiektem drwin. Nauczyciel czy rodzic, który rozpozna chorobę, może na jej podstawie nie tylko pomóc dziecku, ale także zacząć kreować bardziej wrażliwe i empatyczne środowisko przyjazne tej i innym dysfunkcjom.